wtorek, 11 listopada 2014

Sztuka szydełka - Crochet Noir, czyli jak wyszydełkować film

Plakat do filmu
Lubię rzeczy niebanalne i pomysłowe. Zawsze przyciągają moją uwagę. Tak samo jest ze sztuką - lubię zaskakujące rozwiązania, dopracowane detale, nieoczywiste techniki. I nigdy, ale to przenigdy nie wpadłabym na taki pomysł, jak Australijka Jessica Harris.

Projekty postaci
Jessica jest studentką Szkoły Filmowej i Telewizyjnej na Victorian College of the Arts w Melbourne. Jako jedną z prac na uczelni przygotowała krótki, 8 - minutowy film poklatkowy, a postacie do swojego filmu.... Wyszydełkowała.

W pierwszej kolejności artystka namalowała postacie,
przelewając swoje wyobrażenia na kartkę a następnie zaprojektowała wzór - oddzielny dla każdej lalki. Trzon kukiełek stanowi druciany szkielet. Głowa zrobiona jest z
Korpusy kukiełek
odpowiednio wyrzeźbionego kawałka drewna. Każda część ciała została wyszydełkowana osobno - tułów, ręce, nogi, nawet pojedyncze palce. Efekt - na mnie robi wrażenie.

Joe - prywatny detektyw
"Crochet Noir" - bo taki film nosi tytuł, jest historią o prywatnym detektywie Joe, który w trudnym i złym świecie Crochet Noir musi podjąć decyzję, od której zależeć będzie los jego najbliższych. Świetnie przemyślana fabuła, dbałość o szczegóły, zachwycający warsztat sprawiają, że obok dzieła Harris nie można przejść obojętnie.

Dlatego nie dziwi fakt, że krótkometrażowy film Jessici zdobywa coraz to kolejne wyróżnienia, nie tylko na studenckich festiwalach. 

Zresztą - sami oceńcie! Zapraszam na trailer!




Więcej zdjęć i informacji znajdziecie na facebook'owym fanpage'u filmu Crochet Noir.

Wszystkie zdjęcia i materiały opublikowane za zgodą autorki - Jessici Harris.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz