poniedziałek, 18 stycznia 2016

Super chmurka - łatwy komin na drutach z włóczki Alize Cashmira

Zima rozszalała się chyba na dobre. Wracając dziś z zajęć złapał mnie paskudny mróz. Nie jestem jakoś wybitnie "ciepłolubna", wolę umiarkowane temperatury, ale mrozu Panie, mrozu to ja nie znoszę. Weszłam więc do domu, z nosem jak u renifera, gdzie przywitał mnie uśmiech przez łzy ząbkującego niemowlęcia. Cóż, jakoś to trzeba przeżyć.

Kiedy zastanawiałam się, jak spędzić wieczór, przypomniało mi się, że mam coś, co chciałam pokazać na blogu. Zaczątek widzieliście w poprzednim poście

Niespodziankowym drutowym udziergiem, który wyszedł mi zdecydowanie lepiej niż sweter, był komin dla mojej najlepszej przyjaciółki, w podziękowaniu. Za co, to już ona wie najlepiej :)


Szukając pomysłu na komin, rozglądałąm się za czymś odpowiednim na paskudną londyńską zimę - ni to zimną, ni to mokrą. Wiedziałam więc, że nie przyda jej się komin ciężki i gruby, ale potrzebne będzie coś lekkiego, jednocześnie grzejącego.Wybór padł na wzór Super Cloud autorstwa Rzeki. Wykorzystując wzór Roman Stripe Rzeka zaprojektowała piękny, duży i wygodny komin - dokładnie taki, jakiego szukałam. Wzór jest do pobrania za darmo z Ravelry. Według mnie, przy pomocy tutoriali na YT, poradzi sobie z nim nawet początkujący, mający opanowane prawe i lewe oczka - ja taka jestem i dałam radę. Wzór początkowo dość mocno się "składa" i ściąga. Jednak po namoczeniu pięknie się blokuje, dając taki efekt:




Za sugestią autorki wzoru komin wykonałam z włóczki Cashmira marki Alize, zużywając prawie 3 motki w kolorze 684.

Włóczkę kupisz w Fastrydze
Cashmira to 100% wełna, sprzedawana w 100-gramowych motkach, po 300 m. każdy. Występuje ona w dużej gamie kolorystycznej, bo aż w 45 wariantach (zgodnie ze stroną producenta), ale ja w żadnej z internetowych pasmanterii nie znalazłam pełnego wachlarza kolorów. Zazwyczaj dostępnych jest ok. 20. Cena jak za 100% wełnę nie jest porażająca - można ją znaleźć za mniej niż 18 zł/motek. Moja przyleciała do mnie z Fastrygi. Według zaleceń producenta powinno stosować się do niej szydełko 2 - 4 mm bądź druty o rozmiarze 3 - 5 mm.

Moim zdaniem włóczka dobrze nadaje się  na jesienno-zimowe wyroby. Jest ciepła, ale niezbyt gruba, dlatego dobrze wyglądać będą z niej swetry. Sprawdzi się też w cienkich czapkach, szalach i chustach. Włóczka jest jednak dość szorstka, pomimo całkiem luźnego skrętu. Ten skręt może dawać się we znaki - w jednym motku miałam momenty, kiedy nitka w zasadzie skręcona nie była. Na szczęście w robótce się to zgubiło. Dodatkowo, jeśli w motku pojawia się supełek, to jest on wyjątkowo paskudny i niedbały. Na szczęście taki trafia się dość rzadko :) W planach mam jeszcze zamiar podziałać z Cashmirą, właśnie w swetrowej robótce. Choć nie mam pojęcia, kiedy to nastąpi.

Póki co pędzę do książki (mam zamiar w środę po raz pierwszy w nowym roku pokazać, co czytam), a Wam życzę dobrej nocy!

4 komentarze:

  1. Piękny szyjogrzej, wykonany ładnym ażurowym sciegiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie wyszedł Ci ten oryginalny komin:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny komin, piękny wzór !!! Fajnie mieć taką przyjaciółkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny jest ten ażurek w kominie.

    OdpowiedzUsuń