One też TO robią: hannasoja

Chciałabym Wam przedstawić dziś kolejną blogerkę, która jest dla mnie

niewyczerpanym źródłem inspiracji. Autorkę podziwiam za kreatywność, dbałość o szczegóły i wykończenie oraz za niezwykłą, dla mnie trudną do opanowania, umiejętność łączenia ze sobą różnych kolorów. 

hannasoja to nie jest zwykły blog - dla mnie to wciąż rozwijająca się internetowa galeria sztuki. Blogerka nie tylko szydełkuje, ale też pięknie maluje. Dlatego nieraz, między jednym a drugim szydełkowym arcydziełem, znajdziecie np. wykonywane przez nią portrety.

Ja jednak na blog hannasoja zaglądam dla szydełka, a na każdy kolejny post czekam z niecierpliwością, bo wiem, że z pewnością zostanę zachwycona kolejnym wymuskanym dziełem sztuki. Na blogu znajdziecie przepiękne serwetki, olśniewającą szydełkową biżuterię (nawet w wersji ślubnej!), dodatki do domu i ciekawe pomysły, co zrobić z wyszydełkowanymi serwetami. Jeśli nie znaliście wcześniej bloga, radzę jak najszybciej nadrobić zaległości! 

A jak o swojej pasji mówi sama blogerka?

Skąd wzięła się Twoja pasja do szydełkowania?

Pierwszy raz dziergałam na ocenę w szkole podstawowej i nie wciągnęłam się. Na studiach miałam dłuższy epizod. Z koleżanką dziergałyśmy nawet na wykładach (po kryjomu). Po studiach mi przeszło. Niewiele umiałam, pewnie tylko łańcuszek i półsłupki.
Dwa lata temu były szef chciał sprawdzić, czy będę miała cierpliwość robić peruki. Naturalne włosy "zaplątuje się" za pomocą cienkiego szydełka na oczkach tiulowej siatki - odpowiednio uszytej. I wtedy mnie pochłonęło.  A gdy koleżanka nauczyła mnie czytać schematy, to się dopiero zaczęło ;)

Jakie prace najbardziej lubisz wykonywać szydełkiem?

Bardzo skomplikowane, atrakcyjne, ażurowe serwety.

Czego na szydełku robić nie lubisz?

Nudnych, monotonnych, pracochłonnych, dających nijaki efekt ściegów. Ale wszystkie te kryteria razem muszą być spełnione. Bo jak nudne, pracochłonne i z dobrym efektem, to chętnie się poświęcam dla sprawy ;)

Jaki szydełkowy błąd zdarza Ci się najczęściej popełnić?

Gubię oczka, ale staram się tym nie przejmować i "idę" dalej bez prucia błędów.

Skąd wziął się pomysł na Twój blog?

Blog miał być moim portfolio uzupełnianym na bieżąco. Chodziło bardziej o malarstwo. Tak jakoś wyszło, że więcej szydełkuję.

Jakie plany wiążesz z blogiem?

Żadnych specjalnych. Będę dalej publikować swoje prace. Mam jeszcze dużo pomysłów do realizacji. A czas miło płynie na dzierganiu :)

Jak powstają zamieszczane na blogu zdjęcia?

Zdjęcia robię aparatem Nikon COOLPIX S6 300, przy świetle naturalnym na tle szarego brystolu lub białego koca, ewentualnie na tle białej szafy lub ściany. Staram się o dobrą ostrość zdjęcia, zachowanie poziomów i pionów, i żeby przedmiot wyglądał możliwie najatrakcyjniej oraz żeby było wiadomo czym jest i  do czego służy. W programie Galeria fotografii usługi Windows Live dodatkowo zdjęcie rozjaśniam i jeśli trzeba, przycinam. Nic więcej nie umiem z nimi zrobić :)

 
Jeśli nie szydełkowanie to.... 

Od dawna chcę założyć działalność rękodzielniczą, ale boję się, że nie zarobię na

składki. Zwlekam z tym w nieskończoność. Na razie polski aparat urzędniczy mnie przeraża i paraliżuje mi przedsiębiorczość.

 

wszystkie zamieszczone w poście zdjęcia i uwiecznione na nich prace są autorstwa hannasoja